![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Dorocznym obyczajem utrwalonym w ciągu ponad półwiekowej działalności Oddziału SMZK w Krakowie Miłośnicy Ziemi Krośnieńskiej zgromadzili się w dniu 7 stycznia 2025 r. w Klubie Profesorów AGH na "Tradycyjnym Spotkaniu Opłatkowym", aby w podniosłej aurze Świąt Bożego Narodzenia przywitać wspólnie Nowy 2025 Rok. Podobnie, jak w minionych latach, również tegoroczne 52. spotkanie noworoczne "Krakowskich Krośnian" nawiązywało w swojej formule do zwyczajów przyjętych przez dawne polskie organizacje społeczne i zawodowe, które podczas uroczystych spotkań "Opłatkowych" zawsze przywodziły wspomnienia dobrych, ale i niekiedy smutniejszych zdarzeń z minionego czasu, by przy "kolędowej pieśni" składać sobie życzenia na nadchodzące dni Nowego Roku, z nadzieją na ich spełnienie.
Zachodzące w otaczającym świecie tendencje kulturowe modyfikują stopniowo zwyczaje obchodzone w różnych środowiskach w czasie "Bożonarodzeniowym" i "Noworocznym", ale tradycja spotkań rodzinnych, składania sobie życzeń, okazywanie wzajemnej przyjaźni, dodawanie otuchy i napawanie nadzieją jest niezmienna, choć przyjmuje, stosownie do okoliczności, nieco inną formułę. Wciąż niezmienne pozostało naturalne dążenie "ludzi gniazda wspólnego" do niewymuszonych spotkań i wspólnego przypominania wigilijnych przeżyć z szybko oddalającej się przeszłości, aby na chwilę przywołać obrazy i wzruszenia jakie każdy wyniósł ze świątecznych misteriów w swoich rodzinach.
Prezes Oddziału dr inż. Stanisław Szafran otwierając spotkanie przywitał przybyłych Krośnian i sympatyków Ziemi Krośnieńskiej, a wprowadzając w nastrój wigilijnego wieczoru, przypomniał zdarzenia z działalności Oddziału w minionym "Starym Roku", dziękując wszystkim członkom i sympatykom Ziemi Krośnieńskiej, za aktywne uczestnictwo w tworzeniu przyjaznego, życzliwego i wręcz rodzinnego klimatu wszystkich spotkań, podczas których myśli uczestników tak często kierowane były w stronę Ziemi Krośnieńskiej oraz ludzi z nią związanych historią, pracą i osiągnięciami. Z podziękowaniami za niezwykle interesujące, serdeczne, pełne żywych dyskusji spotkania Prezes zgodnie z corocznym obyczajem złożył życzenia na Nowy Rok wszystkim członkom SMZK i sympatykom Stowarzyszenia i Ziemi Krośnieńskiej mówiąc m.in.:
Drodzy Państwo! Szanowni i Kochani Krajanie!
Jak co roku od ponad pół wieku spotykamy się w pierwszych dniach Nowego Roku w gronie Miłośników Ziemi Krośnieńskiej w Krakowie, by w aurze Świąt Bożego Narodzenia, zgodnie z odwiecznym obyczajem, przekazać sobie życzenia na rozpoczynający się Nowy Rok, a przy kolędowej pieśni z nadzieją wchodzić w nadchodzący trudny czas. Trudny czas objawia się m.in. niesprzyjającymi warunkami funkcjonowania organizacji społecznych, co w istocie sprawia, że postawione w statutach cele nie są możliwe do zrealizowania w wymiernej postaci. Ponadto w otaczającym świecie zaznacza się wyraźna zmiana obyczajowości i kategorii wartości. Coraz mocniej odczuwa się kult "złotego cielca" i "siłowego" sposobu rozwiązywania pojawiających się problemów w wielu sferach życia. Zrywane są kontakty międzyludzkie i międzypokoleniowe, a świat wartości ludzi nieco starszych spychany jest do "lamusa historii". Ale mimo wszystko wiele środowisk z niezachwianą konsekwencją kultywuje obyczaje wyniesione ze swoich domów rodzinnych, trochę na zasadzie słów Klasyka: "niech świat się zmienia", a my - "…róbmy swoje, póki jeszcze ciut się chce! …róbmy swoje! Może to coś da - kto wie?".
Idąc śladem tych myśli z wielką radością spotykamy się w gronie tych, którym bliskie są tradycyjne wartości wypływające z obyczajów kultywowanych w "polskich domach" w czasie Świat Bożego Narodzenia - dzielenia się opłatkiem i składania sobie dobrych życzeń, pełnych serdeczności i nadziei na pokonywanie trudów życia codziennego w zdrowiu i pomyślności. Niech rozpoczynający się Nowy 2025 Rok będzie wszystkim upływał w dobrym zdrowiu, dostatku i szczęściu, a każdy nowy jego dzień niech przyniesie wiele pogodnych, pięknych i miłych chwil. Niech aura pokoju i życzliwości ludzi będzie zawsze otaczała Państwa domy i środowiska, w których przebywacie. Choć jakże często spotykają nas różne smutne zdarzenia, niech to i inne spotkania przypominają dzień wigilijny, o którym mówią słowa pięknej polskiej kolędy napisanej przez K. Jaślara i J. Łojana:
"Ten szczególny dzień się budzi, niosąc ciepło w każdą sień,
to dobroci dzień dla ludzi, tylko jeden w całym roku taki dzień…
Choć tyle żalu w nas i gniew uśpiony trwa,
Przekażcie sobie znak pokoju, przekażcie sobie znak."
Podzielmy się opłatkiem, a z serdecznymi życzeniami okażmy sobie to co nas łączy od wielu lat - wzajemną życzliwość i miłość do naszej drogiej Ziemi Krośnieńskiej.
Po życzeniach Prezesa niektórzy uczestnicy spotkania przekazali wszystkim życzenia od osób, które z różnych powodów nie mogły uczestniczyć w tegorocznym "Opłatku Krośnian", a po tradycyjnym "Toaście Noworocznym" rozpoczęło się wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek.
Śpiewanie kolęd rozpoczęto od wysłuchania pięknej średniowiecznej kolędy wykonanej po łacinie - Adeste Fidelis:
"Adeste, fideles, laeti triumphantes:
Venite, venite in Bethlem:
Natum videte Regem Angelorum.
Venite, adoremus. Venite, adoremus.
Venite, adoremus Dominum…"
Zapewne kolęda ta wejdzie do zestawu śpiewanych przez Krośnian kolęd w przyszłym roku. Śpiewy kolęd i pastorałek wypełniły do późnych godzin pozostałą część spotkania. Teksty kolęd przypominał specjalny zestaw przygotowany, jak co roku, przez prof. Czesława Rybickiego. Wśród śpiewów kolędowych była również pastorałka nawiązująca do Krakowa ("Pastorałka krakowska" napisana przez Mieczysława Czumę):
"Pytał się Pan Jezus jako małe dziecię:
- Gdzie jest najpiękniej na tym Bożym świecie?
Słyszy z nieba słowa: idź Ty do Krakowa!
Hej kolęda, kolęda…"
Natomiast pan mgr inż. Włodzimierz Kołtowski przypomniał napisaną przez siebie pastorałkę odnosząca się do Krościenka ("Puchatkowa pastorałka"), którą osobiście wykonał:
"Rozglądał się Jezus po Krośnieńskiej Ziemi,
Gdzie by tu zawitać, by być między swymi.
Jest okazja rzadka
Zajrzyj do PUCHATKA!
Hej kolęda, kolęda…"
Śpiewającym kolędy akompaniował na pianinie i keyboardzie pan mgr inż. Roman Kahul, któremu uczestnicy spotkania wyrazili wielkie uznanie.
Pogodny i serdeczny nastrój spotkania, przy wspólnym kolędowaniu i wspominaniu starych obyczajów ze stron rodzinnych, trwał przy znakomitej, przyjaznej i optymistycznej aurze do późnych godzin wieczornych. Z pewnością każdy z uczestników zabrał ze spotkania ten znakomity nastrój i przeniósł go do swoich rodzin i przyjaciół. Oby ten nastrój utrzymał się tam przez cały rok, a później pozostał na długo.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |