Czas Świąt Bożego Narodzenia oraz kończącego się "Starego Roku" i wchodzenia w "Nowy Rok" tworzy niezwykłą atmosferę prawie we wszystkich sferach życia. Zapewne wszyscy z uwagą przeglądają swoje dokonania w mijającym roku i tworzą plany na Rok Nowy. Po tumulcie powodowanym kończeniem zaplanowanych projektów, gorączką zakupów i przygotowań świątecznych, Święta łagodzą napięcia, przenoszą wytchnienie w gronie rodziny i pozwalają skierować swoje uczucia na bliskich, okazać im miłość, serdeczność, przyjaźń i życzliwość. Na świątecznych spotkaniach dzielimy się radościami i smutkami, wspominamy tych, którzy odeszli, ale przede wszystkim kierujemy swoje myśli ku przyszłości, w składanych sobie najlepszych życzeniach, a dzieląc się opłatkiem przy wigilijnym stole - wyrażamy chęć bycia razem.
Oddział Krakowski Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Krośnieńskiej, kontynuując przyjętą tradycję swojej działalności, w dniu 7 stycznia 2020 roku spotkał się na tradycyjnym "Opłatku". Prezes dr inż. Stanisław Szafran, witając zebranych członków i sympatyków SMZK, przypomniał dokonania Oddziału i niektóre wydarzenia całego Stowarzyszenia w minionym roku. Wspomniał tych, którzy w minionym czasie odeszli do "innego świata": mgra inż. Jana Bobrzeckiego, płk Stanisława Dabrowę Kostkę i dr inż. Andrzeja Myśkę.
Wszystkim członkom i wiernym sympatykom spotkania serdecznie podziękował za zainteresowanie działalnością Oddziału i systematyczne uczestniczenie w jego spotkaniach, wyrażając przekonanie, że wszyscy dołożą starań, aby
w przyszłości działalność Oddziału była lepsza i atrakcyjniejsza. Dziękując członkom Oddziału za wspólną pracę w minionym roku, Prezes skierował podziękowania do Prezesa dr Tadeusza Łopatkiewicza i Zarządu Głównego SMZK za kierowanie z sukcesami działalnością Stowarzyszenia, za przyjacielskie i życzliwe kontakty oraz za pomyślne przeprowadzanie naszej organizacji przez liczne progi stawiane przez współczesny świat.
W świątecznym nastroju Prezes Szafran złożył uczestnikom spotkania i nieobecnym z różnych powodów członkom i sympatykom SMZK najlepsze życzenia na Nowy 2020 Rok:
"Niech Nowy 2020 Rok będzie tym, w którym spełniać się będą Wasze marzenia! Niechaj wszystkie Jego dni upłyną Wam w zdrowiu, szczęściu, dostatku i pomyślności oraz radości z naszych wszystkich spotkań. Niech ten rok przyniesie wszystkim nadzieję i same radosne niespodzianki, niech obfituje w dobrobyt i dni pełne miłości, niech przyniesie nam wszystkim same sukcesy, zadowolenie i dobre zdarzenia. Niech przyniesie każdemu z Was to, czego Mu właśnie najbardziej potrzeba. Niech spokój i radość będą trwały we wszystkich Państwa domach, a uśmiech zadowolenia przyjdzie i pozostanie na obliczach Waszych i Waszych najbliższych.
Drodzy Państwo! Drodzy i Kochani Krajanie!
Podzielmy się opłatkiem i serdecznymi życzeniami okraszonymi szczerymi uczuciami, tak głęboko nieraz skrywanymi w trudach powszednich dni. Niech kolędowe pieśni wleją w nas płomień radości wspólnego działania dla dobra naszej drogiej Ziemi Krośnieńskiej.
Wstępujmy z kolędą w Nowy 2020 Rok, a nasze spotkanie niech będzie zgodne ze słowami Artura Oppmana:
Stara pieśni kolędowa
Święć się, święć się wieczne lata!
Zawsze żywa, zawsze nowa
I w serdeczną treść bogata!
Gdy zadzwoni nuta twoja,
Taka prosta, taka szczera,
Znieczulenia pęka zbroja
I młodością serce wzbiera!".
Po przemówieniu Prezesa uczestnicy spotkania zgodnie z tradycją, łamiąc się opłatkiem, złożyli sobie życzenia na Nowy Rok, a następnie rozpoczęło się śpiewanie kolęd, przeplatane wspomnieniami i refleksjami o dawnych zwyczajach w domach rodzinnych, o spożywanych potrawach, o choinkach, o połaźnikach, o kolędnikach, o szczodrakach i in.
Prof. Jan Machnik podzielił się swoimi wspomnieniami z "chodzenia po kolędzie" podczas okupacji, przytaczając ciekawe, krotochwilne, ale również groźne chwile z tamtych czasów.
Pan Włodzimierz Kołtowski poinformował, że w minionym roku przeszedł na emeryturę. Z tej okazji wybrał część swoich
fraszek i własnym nakładem wydał w tomiku pt. "Niejeden marzy". Jedna z zamieszczonych fraszek wyraża życzenia (może są to życzenia dla nas od Włodka):
Niech Opatrzność nas prowadzi na sadybę w Niebie,
a opaczność da nam trochę dystansu do siebie.
Miły i optymistyczny nastrój spotkania, przy wspólnym kolędowaniu i wspominaniu starych obyczajów ze stron rodzinnych, trwał do późnych godzin wieczornych.