![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
W dniu 9 stycznia 2024 roku w Klubie Profesora AGH odbyło się pierwsze w Nowym 2024 Roku spotkanie Oddziału SMZK w Krakowie, które swoim programem nawiązywało do minionych Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Formuła spotkania miała charakter tradycyjnego "Opłatka", którego wzór wprowadził do programu spotkań Oddziału SMZK w Krakowie prof. Józef Wojnar - założyciel i pierwszy przewodniczący Koła Krośnian w Krakowie, naśladując zwyczaje przedwojennych lwowskich organizacji społecznych i zawodowych. Choć w minionym półwieczu działalności Oddziału Krakowskiego SMZK formuła "Spotkań Opłatkowych" była zróżnicowana, w zależności od zmieniających się w kraju warunków politycznych i gospodarczych, to jednak zawsze kultywowany był ich "wigilijny" trzyczęściowy wzorzec: składanie życzeń świątecznych i noworocznych przy dzieleniu się symbolicznym opłatkiem, "wieczerza wigilijna" z symbolicznymi potrawami na ten czas przygotowanymi oraz wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek.
Święta Bożego Narodzenia mają ten szczególny charakter, że jak żadne inne są głęboko zakorzenione w tradycji i rodzinnych obyczajach. Zygmunt Gloger ponad 100 lat temu zapisał: Jak kwiaty są ozdobą roślin i ziemi, tak zwyczaje doroczne są krasą domowego życia ludów. Zwyczaje i obyczaje wypływały z warunków tego życia, z obrzędów religijnych i z pojęć wyrobionych w ciągu wielu wieków żywota społecznego przez serce i myśl ludzką. Obyczajem i tradycjami różnią się narody między sobą, one stanowią ich obraz moralny i piętno ich charakteru, któremu nadają wdzięk właściwy, a dla potomnych są spuścizną po ojcach, są dla dobrych i rozumnych dzieci drogą pamiątką po matce… Ludzie wystudzeni wszechświatowością zatracają obyczaj rodzinny i są jako one śmiecie, którym wszystko jedno, do jakiego kąta zamiecione będą. Ale ilekroć serce ostygłe zapragnie poezji, ilekroć duch podnioślejszy poczuje się łącznikiem przeszłości z przyszłością, wiecznie sięgać będzie do tej krynicy życia, do tego niewygasłego nigdy zarzewia w starej urnie pamiątek.
Mimo niesprzyjających warunków pogodowych na spotkanie przybyło liczne grono członków i sympatyków Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Krośnieńskiej. Witając zebranych prezes dr inż. Stanisław Szafran nawiązał do tradycji spotkań opłatkowych Oddziału oraz ukształtowanych w regionie krośnieńskim wieloletnich zwyczajów istniejących w czasie Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, a w szczególności przypomniał o dniu Wigilii i tradycyjnej rodzinnej "wieczerzy", podczas której przy choince wszyscy dzielili się opłatkiem, wypowiadając życzenia na Nowy Rok, a równocześnie wspominali najbliższych, których zabrakło przy wigilijnym stole. Dzień wigilijny budził zawsze w ludziach wychowanych w kulturze europejskiej szczególne uczucia, co Z. Gloger zapisał: Wigilia!... Dziwny urok kryje się dla nas w tym jednym prostym słowie. Wzrusza ono i rozrzewnia, czarem wspomnień przemawia do duszy. Na dźwięk tego wyrazy wyblakłe od lat wielu barwy ożywiają się, zatarte i rozwiane obrazy staja przed nami w swej dawnej postaci. Wydaje nam się przez chwilę, że życie w ciągu długiego szeregu lat nie ukazywało nam w dali widm nieuchwytnych, by uciec z niemi za zbliżeniem się naszem, że nie obdzierało bezlitośnie ze złudzeń młodości, nie karmiło goryczą zawodów i rozczarowań, nie poorało czół zmarszczkami, nie przyprószyło włosów siwizną…
Zwyczaj dzielenia się symbolicznym opłatkiem od niepamiętnych czasów niósł treści emocjonalne, a jego symboliczne okruchy przesyłali sobie najbliżsi wraz z serdecznymi życzeniami do odległych części świata, tak jak to uczynił Kajetan Kraszewski przesyłając w 1876 r. bratu Józefowi do Drezna wierszowane życzenia:
"Do siego roku" życząc panu bratu,
Kiedy w rozłące pędzim dni ostatek,
(Choć dziś ten zwyczaj obojętny światu)
Szlę ci opłatek.
Dla nas, on zawsze Świętość wyobraża,
Pamiątkę łaski udzielonej z Nieba,
A oprócz skarbu branego z ołtarza
Własny kęs chleba.
Ojców to naszych obyczaj prastary,
Polskiego kraju maluje dostatek,
Symbol braterstwa, miłości i wiary;
Święty opłatek…
Swoje wystąpienie dr inż. Stanisław Szafran zakończył życzeniami: Niech ten NOWY 2024 ROK przyniesie wszystkim nam dobre zdrowie, szczęście i pomyślność oraz nadzieję i same radosne chwile, niech obfituje w dobrobyt i dni pełne miłości, niech przyniesie nam wszystkim same sukcesy, zadowolenie i dobre wydarzenia. Niech przyniesie każdemu z Was w podarku to czego Mu właśnie najbardziej potrzeba.
Niech spokój i radość zagości we wszystkich Państwa domach, a uśmiech zadowolenia przyjdzie i pozostanie w sercach i na twarzach Waszych i Waszych najbliższych.
Niech kolędowe pieśni wleją w nas płomień radości wspólnego działania dla dobra Krośnian i naszej drogiej Ziemi Krośnieńskiej.
Prezes składając życzenia na Nowy Rok uczestnikom spotkania kierował je również do przyjaciół, którzy z różnych powodów nie mogli przybyć na spotkanie, a równocześnie do członków i sympatyków Stowarzyszenia na Ziemi Krośnieńskiej i w innych regionach kraju. W miłej i serdecznej atmosferze uczestnicy spotkania składali sobie życzenia noworoczne, które umacniały więzy przyjaźni społeczności krakowskich Krośnian. Dla zachowania tradycyjnego zwyczaju, przy życzeniach każdy z uczestników spotkania otrzymał od pani dr Marii Szafran symboliczny prezencik "pod choinkę" w postaci "złotej gwiazdki szczęścia", którą własnoręcznie wyszydełkowała.
Tradycyjna wieczerza z właściwymi, symbolicznymi potrawami podniosła dobry nastrój spotkania, a uczestnicy wspominali swoje "wigilie" i inne zwyczaje z domów rodzinnych kultywowane w dawnych latach.
Śpiewy kolęd i pastorałek wypełniły na długo pozostałą część spotkania, a w myśl treści kolędy Michała Jurkiewicza "Tylko jedna jest taka noc" wszyscy z radością i swoimi talentami śpiewali:
Jedyna taka noc,
Bardzo długo wyczekana.
Będziemy jak co rok,
Kolędować na cześć Pana.
Zwyczajowo kolędowanie rozpoczęło się kolędą - "Bóg się rodzi", a następnie były śpiewane inne - od najstarszych, średniowiecznych kolęd ("Anioł pasterzom mówił") po współczesne. Pochodzący z Krościenka pan mgr inż. Włodzimierz Kołtowski napisał na okoliczność Świąt Bożego Narodzenia i Nowego 2024 Roku pastorałkę "Puchatkowa pastorałka", którą osobiście zaśpiewał na melodię "Mości gospodarzu domowy szafarzu":
Rozglądał się Jezus po Krośnieńskiej Ziemi
Gdzie by tu zawitać, by być między swymi.
Jest okazja rzadka
Zajrzyj do PUCHATKA!
Hej kolęda, kolęda…
Małe dzieciąteczko chętnie tu widzimy
Zejdą się ludziska spod samej Dębiny
Wraz Cię przywitamy
Bogu chwałę damy
Hej kolęda, kolęda…
Od Szarych Szeregów idą kolędnicy
Niosą szczodre dary z całej okolicy
Niechaj Gość tak rzadki
Opływa w dostatki
Hej kolęda, kolęda…
Zajrzą i sąsiedzi od północy Krosna
Pan się nam narodził, nowina radosna!
Ślączka, Żeromskiego
Powita Małego
Hej kolęda, kolęda…
I od Suchodołu z południa dzielnicy
Idą do Jezusa zacni kolędnicy
Tam gdzie żłóbek śliczny
W Parku Sensorycznym
Hej kolęda, kolęda…
A całą gromadą z naszej szkoły "Czwórki"
Zjedzie dziatwa szkolna z górki na pazurki
Niewinne serduszka
Dadzą dla Jezuska
Hej kolęda, kolęda…
Od samego centrum Powstańców ulicą
Sam prezydent Miasta przybywa ze świtą
Niech zaśpiewa świta
Zbawiciel zawitał!
Hej kolęda, kolęda…
Śpiewanie kolęd wspierał muzycznie pan Roman Kahul, który od 10 lat na akordeonie lub keyboardzie akompaniuje śpiewającym. Dziękujemy!!!
Miły i optymistyczny nastrój spotkania, przy wspólnym kolędowaniu i wspominaniu starych obyczajów ze stron rodzinnych, trwał przy znakomitej, przyjaznej i serdecznej aurze do późnych godzin wieczornych. Zapewne każdy z uczestników, wychodząc ze spotkania do domów, zabrał część tej aury z sobą i przeniósł ją do swoich rodzin i przyjaciół. Oby pozostała tam na długo.