Zachęceni letnia pogodą i poluzowaniem pandemicznych obostrzeń udaliśmy się w dniu 7 lipca 2021 roku w 25-osobowej grupie na wycieczkę do zagórskiego karmelu i skansenu w Sanoku. Animatorem tego wydarzenia był Henryk Bogacz, wiceprezes Zarządu Głównego SMZK.
W Zagórzu przy kościele Wniebowzięcia NMP czekał na nas Andrzej Czech, rodowity zagórzanin, instruktor ratownictwa górskiego, działacz społeczny w wielu obszarach życia i przewodnik.
Do ruin klasztoru na wzgórze Mariemont prowadzi kilometrowa droga, przy której usytuowano stacje drogi krzyżowej wykonane przez artystów wywodzących się z Zagórza i okolic, m.in. Zdzisława Pękalskiego, Jacka Kucabę i innych. Przy każdej stacji zwraca uwagę piękna aranżacja kwiatowa oraz oryginalność niektórych przedstawień, np. stacja III kolejarska wykonana z szyn i podkładów kolejowych.
Na początku tej drogi przeszliśmy przez przejazd kolejowy, który jest pozostałością pierwszej prywatnej dwutorowej linii kolejowej, która liczyła 156 km i została wybudowana w ciągu 2 lat (od 1869 r.) wraz z infrastrukturą (osiedle kolejowe, parowozownia itp.). Prowadziła przez Przełęcz Łupkowską i łączyła Galicję z Węgrami, a docelowo Budapeszt z twierdzą Przemyśl i Lwowem. Inwestorami byli m.in. Adam ks. Sapieha, Michał Załuski, Konstanty Czartoryski i inni.
Tuż za przejazdem stoi pomnik Jana Pawła II, który często odwiedzał Zagórz i Bieszczady. Na wzgórzu klasztornym trwają zaawansowane prace budowlane przy domu gościnnym, który ma być zaadaptowany na centrum kultury, gdzie będzie wystawa kolejnictwa. Jest to projekt Gminy Zagórz, który uzyskał dofinansowanie w wysokości 5 mln zł z Funduszy Europejskich.
W skład obronnego zespołu klasztornego karmelitów bosych wchodzą: kościół, klasztor zespół bramny, kordegarda, pozostałości murów obronnych (wys. 5 m), obelisk z figurą Matki Bożej z Dzieciątkiem oraz wieża widokowa (odbudowana), z której rozciąga się widok na Osławę, Góry Słonne, Zagórz. Obejrzeliśmy wnętrze ruin kościoła, na których są ślady malowideł oraz wysłuchaliśmy historii zagórskiego karmelu. Ufundował go Jan Adam Stadnicki, wojewoda wołyński w 1700 r. a jego budowę ukończono w 1730 r. Okres świetności przeżywał klasztor do pierwszego rozbioru Rzeczpospolitej. W czasie konfederacji barskiej był ostoją dla jej żołnierzy, tu odbyła się ostatnia bitwa, niestety w wyniku ostrzału armatniego część zabudowań uległa spaleniu. W 1831 r. rząd austriacki zniósł klasztor, a karmelitów przeniesiono do Przeworska i Lwowa, wyposażenie zaś, w tym obrazy - do kościoła parafialnego w Zagórzu. Przez sto lat klasztor niszczał. Podejmowane próby odbudowy w roku 1956 i 1972 nie powiodły się z powodu braku środków. Obecne działania rokują nadzieję na poprawę w tym zakresie, zwłaszcza, że miejsce to jest tłumnie odwiedzane przez turystów.
Po zejściu ze wzgórza zatrzymaliśmy się w kościele Wniebowzięcia NMP, obecnie sanktuarium. Legenda głosi, że początkowo była to kaplica ufundowana przez Kazimierza Wielkiego, który wracał z wyprawy na Ruś Czerwoną. Jest to kościół jednonawowy z barokowym ołtarzem głównym i neobarokowymi ołtarzami bocznymi. W ołtarzu głównym znajduje się późnogotycki obraz z XVI w. ze sceną Zwiastowania. W promieniu anioła widoczne jest dzieciątko Jezus. Na ścianach wiszą obrazy z klasztoru karmelitów i stacje drogi krzyżowej.
Kolejnym punktem wycieczki był Park Etnograficzny w Sanoku. Po przerwie na posiłek w Gospodzie pod Białą Górą rozpoczęliśmy dwugodzinny obchód wraz z przewodnikiem Zbigniewem Gollą po obiektach zabytkowych bojkowskich i łemkowskich, które usytuowane są na obszarze 38 ha parku.
Byliśmy szczególnie zainteresowani rynkiem galicyjskim, który odtworzono ze zgromadzonych wiele lat wcześniej fotografii i obiektów, urządzono kosztem 20 mln zł i otwarto w 2011 r. Rynek tak ukształtowany był typowy dla 300 miasteczek w zaborze austriackim. A więc na wybrukowanej prostokątnej powierzchni w skansenie znajduje się 28 budynków, częściowo oryginalnych, a reszta to kopie ze względu na zniszczenie zbyt długo przechowywanych drewnianych części budynków. Wszystkie szyldy są oryginalne, co daje się zauważyć po odmiennej pisowni. Na środku placu znajduje się studnia, a dookoła następujące obiekty: remiza z Golcowej z wieżą używana do 1934 r., dom żydowski (obie budowle oryginalne), dom prof. Pawłowskiego, domy rzemieślników (fryzjer, zegarmistrz, piekarz, cukiernik), sklep kolonialny, poczta, dom burmistrza, dalej za rynkiem synagoga z Połańca. Po obejrzeniu miasteczka udaliśmy się na wieś do chałup bojkowskich i łemkowskich. A więc do kurnej chyży bojkowskiej z XIX w., cerkwi łemkowskiej z Ropek, z wieku XVIII, w której ikonostas i malowidła ścienne wykonali Bogdańscy w 1891 r., obejrzeliśmy wnętrze dworu ze Święcan z 1861 r., chałupę z Węglówki i szkołę wiejską z 1880 r. z Wydrnej.
Wzbogaceni wiedzą o przeszłości regionu Podkarpacia, o warunkach życia ludzi w miasteczkach i na wsi na przełomie XIX i XX w., a także wrażeniami kwitnącej przyrody, trochę zmęczeni upałem powróciliśmy do Krosna wczesnym popołudniem.
Fotografował: Henryk Bogacz