W ostatnią majową sobotę 2011 r. członkowie Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Krośnieńskiej oraz sympatycy organizacji udali się w Sądeckie, aby zapoznać się z walorami przyrodniczymi i zabytkami tego odległego zaledwie o dwie godziny drogi od Krosna, a bogatego regionu. W programie wycieczki znalazły się trzy miejscowości: Nowy i Stary Sącz oraz Łosie. Pochmurna pogoda nie pozwoliła podziwiać mijanych na trasie malowniczych krajobrazów, jednak atmosfera wycieczki była doskonała, a to dzięki Panu Alojzemu Cabale, byłemu dyrektorowi Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu, który z właściwym sobie poczuciem humoru opowiadał nie tylko o historii Starego i Nowego Sącza, ale również o ludziach zasłużonych dla ochrony zabytków kultury miasta i regionu, z którymi pracował.
Zwiedzanie Nowego Sącza rozpoczęliśmy od ruin kazimierzowskiego zamku, usytuowanego na wysokiej skarpie nad Dunajcem. Zamek zbudowany w XIV w., siedziba starosty grodowego, ma bogatą historię. Przebywali tu będący w podróży królowie i możnowładcy, gdyż miasto znajdowało się na szlaku handlowym z Polski do Węgier. Był zamek w XVII wieku własnością Stanisława, a później Sebastiana Lubomirskiego, funkcjonował jako koszary w wieku XIX, a potem należał do miasta. Ostatecznie przestał istnieć w 1945 r., wskutek wysadzenia przez AK znajdującego się tu składu amunicji. Pozostałością budowli jest dzisiaj Baszta Kowalska, zwieńczona szesnastowieczną attyką.
Materialnym śladem mieszkającej w Nowym Sączu społeczności żydowskiej jest synagoga, wzniesiona w siódmej dekadzie XVIII w., w której od roku 1982 funkcjonuje oddział Muzeum Okręgowego. Synagoga została przebudowana jeszcze w XIX w. (obniżono dach, dobudowano dwa ryzality frontowe, zmieniono bimę), a po 1971 r. we wnętrzu wykonano antresole. Obecnie mieści małą kolekcję pamiątek kultury żydowskiej oraz służy jako galeria wystawowa. Mieliśmy okazję podziwiać nagrodzone i wyróżnione prace konkursów fotograficznych "Fotografia dzikiej przyrody 2002-2010" ze zbiorów Muzeum Historii Naturalnej w Londynie.
Centralny plac Nowego Sącza i ratusz to następny punkt programu wycieczki. Obecny ratusz to budowla eklektyczna, wzniesiona według projektu Jana Perosia, a zbudowana przez krakowską firmę Karola Knausa w 1895 r. Wcześniejsze budowle ratuszowe (istniejące od XV w.) ulegały zniszczeniu przez pożary, przy czym najbardziej tragiczny w skutkach był dwutygodniowy pożar miasta w kwietniu 1894 r., w którym spłonęło m.in. 300 pergaminów wraz z dokumentem lokacyjnym Wacława II z 1292 roku. Na rynku, po lewej stronie ratusza, znajduje się pomnik Jana Pawła II, a obok okazała fontanna.
Z sądeckiego rynku udaliśmy się do jezuickiego kościoła Św. Ducha, którego początki wiążą się z założeniem, za zgodą Kazimierza Wielkiego, szpitala Św. Ducha. Z fundacji Władysława Jagiełły przy szpitalu tym osadzono w początku XV wieku zakon Premonstrantów (Norbertanów). Zbudowany przez zakonników w XV w. murowany kościół, po kilku pożarach i przebudowach dokonanych w późniejszych wiekach przez jezuitów, zachował cechy gotyckie, głównie w prezbiterium (ostrołukowe okna, sklepienie i rozplanowanie, tęcza oddzielająca nawę od prezbiterium). Po północnej stronie nawy dołączono później, jako ciąg kaplic, dawny krużganek klasztorny. Zwracają uwagę ołtarze neogotyckie (w głównym ołtarzu XVI-wieczny obraz Matki Boskiej Pocieszenia, dar Zofii z Jordanów Samuelowej Zborowskiej) oraz w bocznym ołtarzu - wczesna kopia tzw. Przemienienia Pańskiego. Na zewnętrznej ścianie kościoła znajdują się dwie tablice pamiątkowe tablice: ks. Jana Sygańskiego, zasłużonego badacza historii miasta oraz burmistrza Władysława Barbackiego.
W niewielkiej odległości od kościoła Jezuitów znajduje się kolegiata Św. Małgorzaty - sądecka fara, której początki sięgają ostatniej ćwierci XIV w., a która mimo przebudów zachowała istotne cechy gotyckie. Jest budowlą orientowaną, bazylikową z nawami bocznymi niższymi od głównej. Do kościoła przylegają ponadto dwie wieże: północna, datowana na przełom XIV i XV w. (z herbem Dębno Oleśnickiego i datą 1448 na fryzie), która do końca XVIII w. była własnością miasta i służyła jako strażnica; oraz południowa wieża dzwonna, z połowy XVII wieku. We wnętrzu zwraca uwagę manierystyczny ołtarz główny (z poł. XVII w.), z figurami Matki Bokiej z Dzieciątkiem, ŚŚ. Wojciecha i Stanisława, czterech Ewangelistów oraz ŚŚ. Piotra i Pawła. W strefie środkowej ołtarza widnieje obraz tzw. "Przemienienia Pańskiego" - proweniencji czeskiej, z 2 poł. XIV w. Po prawej stronie w prezbiterium znajduje się spiżowa chrzcielnica z 1557 r., z dodaną później klasycystyczną pokrywą ze św. Janem Chrzcicielem. Ołtarze boczne pochodzą z XVIII wieku; lewy poświęcony jest Trójcy Św., zaś prawy - Matce Boskiej.
Przy kościele stoi Dom Gotycki (dawna plebania i dom kolegiacki), wzniesiony w początkach XV w., odkupiony od miasta przez Zbigniewa Oleśnickiego, w początkach XVI w. i później wielokrotnie przebudowywany. Po kasacie kolegiaty (rok 1799) sprzedany został w prywatne ręce, a od roku 1951 stanowi siedzibę muzeum sądeckiego. Znajduje się tu, prócz sztuki cechowej XIV-XIX w., bogata kolekcja ikon (druga po sanockiej w Polsce) zebranych z terenów dawnej Łemkowszczyzny, ludowe obrazy i rzeźby świętych oraz wykonana w grubej desce lipowej rzeźba Jezusa modlącego się w Ogrojcu, dłuta Wita Stwosza - zabytek jest depozytem parafii w Ptaszkowej. W Muzeum mogliśmy także podziwiać ulokowaną na parterze czasową wystawę prac malarskich sądeckiej młodzieży.
Kolejny etap wędrówki po ziemi sądeckiej to Stary Sącz, najstarsze miasto Sądecczyzny, darowanej przez Bolesława Wstydliwego żonie Kindze (1257), jako rekompensata za pomoc finansową w czasie wojen z Tatarami. Kinga - księżna krakowska i sandomierska zorganizowała w Sączu wieś i sołtystwo, a w 1280 roku uposażyła założony przez siebie klasztor Klarysek wszystkimi swoimi dobrami, na które składało się wówczas miasto i 28 wsi. Akt założycielski księżnej zatwierdził papież Marcin IV (1283) i choć w dziewięć lat później nastąpiła lokacja Nowego Sącza, co osłabiło rozwój gospodarczy i demograficzny miasta, Klaryski pozostały w Starym Sączu, a on sam rozwijał się nadal przez wieki, o czym świadczą powstające tu w XVI w. liczne cechy rzemieślnicze. Obecny kształt urbanistyczny centrum pochodzi z czasów drugiej lokacji kazimierzowskiej (1357-58), zaś obszerny rynek oraz ciasno zabudowane wąskie uliczki stwarzają specyficzny klimat tego miejsca.
Klasztor Panien Klarysek (klauzurowy), wraz z kościołem klasztornym Św. Trójcy, był budowany etapami na przełomie XIII i XIV w. (korpus nawowy, kapitularz i oratorium zakonne). Piętrowy czworobok klasztoru oraz dom kapłański na polecenie kardynała Jerzego Radziwiłła wzniósł murarz krakowski Jan de Simon, w latach 1602-1608. We wnętrzu kościoła zwraca uwagę stiukowy ołtarz główny Św. Trójcy - wykonany w 1696 r. przez Baltazara Fontanę i ambona z Drzewem Jessego, plastycznie przedstawioną genealogią Chrystusa, według proroctwa z Księgi Izajasza. Ołtarze boczne w nawie - prawy z czarną marmurową nastawą z końca XVI w. poświęcony jest Św. Kindze, lewy - Matce Boskiej Pocieszenia. W drugiej połowie XVII w., po pożarze kościoła, powstaje nowa polichromia wnętrza, nowe stalle, chór muzyczny w prezbiterium, żelazna krata do kaplicy Św. Kingi oraz wspaniała wieżyczka sygnaturki. W dawnym domu kapłańskim, obecnie tzw. Dom Kingi, eksponowane są pamiątki dawne i współczesne, związane z kultem Św. Kingi (piętro), na parterze wystawa fotografii z wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w klasztorze Klarysek oraz sklepik z dewocjonaliami.
Ostatnim obiektem sakralnym, który zwiedziliśmy w Starym Sączu, był kościół Św. Małgorzaty Węgierskiej i Św. Elżbiety Turyngskiej. Wzniesiony ok. pol. XIV w., jest budowlą jednonawową z zamkniętym trójbocznie prezbiterium, zakrystią oraz pięciokondygnacyjną wieżą. Główny ołtarz pochodzi z 1851 r. W ostrołukowej tęczy zwraca uwagę grupa rzeźbiarska Pasji, której figury oplecione są winną latoroślą, w nawie zaś, przy tęczy, znajdują się dwa manierystyczne ołtarze (Św. Walentego i Matki Boskiej Bolesnej). Cennym sprzętem z XVII w. jest barokowa chrzcielnica kamienna oraz piękna ambona z czterema Ewangelistami i manierystycznym zapleckiem, nad którym wznosi się wysoki baldachim.
W drodze powrotnej do Krosna zatrzymaliśmy się we wsi Łosie k. Gorlic, aby obejrzeć etnograficzną ekspozycję dokumentującą jedno z ciekawszych zajęć pozarolniczych na Łemkowszczyźnie Środkowej, jaką było dziegciarstwo i maziarstwo. Zagroda w Łosiu, otwarta w październiku 2009 r., stanowi oddział terenowy Muzeum dwory Karwacjanów i Gładyszów w Gorlicach. W ekspozycji urządzonej w autentycznej chałupie znajdują się sprzęty gospodarskie używane przez Łemków oraz dokumenty i fotografie obrazujące produkcję dziegciu i mazi oraz szlaki handlowe łosian, obejmujące całość ziem polskich oraz krajów sąsiednich, po Siedmiogród na południu, Liwę i Łotwę na północy oraz Ukrainę na wschodzie. Fotografie domów łosian i ich rodzin świadczą o wysokim poziomie ich życia (okazałe budynki, rodziny ubrane po miejsku itp.) W wozowni oglądaliśmy wozy maziarzy, którymi przewożono wytwarzane tu produkty.
Mimo burzy i ulewnego deszczu, który towarzyszył nam już od Starego Sącza, nastroje krośnian były doskonałe. Na zakończenie, w zajeździe w Moderówce, odbyło się skromne spotkanie towarzyskie, gdzie podano nam grillowaną kiełbasę. Wycieczkę, w której wzięło udział 53 osoby, od strony merytorycznej przygotował i był naszym przewodnikiem dr Tadeusz Łopatkiewicz.
Zobacz też galerię fotografii z wycieczki >>
Zobacz program wycieczki >>
Wycieczce towarzyszyło skromne Vademecum:
Komentarze
Wielce żałuję, że Pana na tej wycieczce nie było, jako że czuł by się Pan w tym towarzystwie wyśmienicie. Ale - co się odwlecze...
Pozdrawiam serdecznie spod Beskidu