Jednym z tematów ostatniego posiedzenia Zarządu Głównego SMZK (5 października) było omówienie i podsumowanie dorocznego 37. Spotkania przedstawicieli Oddziałów "Na rodzinnej ziemi Krosno - Korczyna 2010", które tradycyjnie zainaugurowało kolejny sezon działalności korporacji. Zarząd uznał to spotkanie za bardzo owocne i udane, a powodem takiej oceny były pozytywne doznania i opinie wielu uczestników. Całodniowy pobyt na terenie gminy Korczyna, dzięki któremu mieliśmy sposobność zapoznać się z dorobkiem kulturowym, historią oraz osiągnięciami lat ostatnich kilku jej miejscowości, stanowił miłe i satysfakcjonujące przeżycie w ramach jesiennych spotkań z "małą ojczyzną".
Zgodnie z decyzją podjętą na posiedzeniu, na ręce Władysława Pelczara, przewodniczącego Rady Gminy Korczyna, skierowaliśmy list z wyrazami gorącego podziękowania za serdeczne przyjęcie licznej grupy członków oraz sympatyków naszej organizacji w dniu 25 września br. Udany efekt przedsięwzięcia w sporym stopniu był możliwy dzięki życzliwemu odniesieniu się władz Gminy do propozycji zorganizowania Spotkania oraz podjęciu współpracy celem rzetelnego przygotowania i zrealizowania jego programu. W treści listu zwróciliśmy się również do wszystkich osób, które swoją pracą i wysiłkiem organizacyjnym przyczyniły się do najlepszego przyjęcia naszej organizacji. Na wyrazy szczególnego uznania i podzięki zasłużyli zwłaszcza Jan Zych, wójt Gminy, Janusz Pojnar, jego zastępca oraz Wojciech Tomkiewicz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury.
* * * |
Bogaty i ciekawy program Spotkania z udziałem 106. członków oraz sympatyków organizacji, głównie mieszkańców Krosna i okolicy, miał specyficzny posmak integracyjny. Tego dnia z całością korespondowała też ciepła aura pierwszego jesiennego weekendu oraz miła atmosfera z udziałem reprezentantów Krakowa (prezes Stanisław Szafran, honorowy prezes prof. Artur Bęben, wiceprezes Czesław Rybicki i sekretarz Albin Wojnar), Warszawy (wiceprezes Czesław Urbanik) i Lublina (prezes Leon Ginalski i Marian Kliszczewski, członek ZO).
Uroczysta inauguracja miała miejsce przed zabytkowym dworem w Komborni, gdzie przybyłych powitał Stanisław Steliga, wiceprezes ZG. Już na wstępie zaznaczył, iż duża frekwencja dowodzi, że spotkania są potrzebne i oczekiwane. Widać, że i niebiosa są nam przychylne - mówił - darząc nas słoneczną, bezchmurną pogodą, w scenerii całej gamy barw jesieni spowitej welonem "babiego lata" i smugami dymu znad ognisk ziemniaczanych wykopków. Mówca wyraził też nadzieję, że urokliwa, pięknie położona i urzeźbiona gmina Korczyna, pełna zabytków, pomników przyrody i bogatych tradycji, pracowitych i gościnnych mieszkańców, skłoni nas do zadumy i sprawi, że zauroczymy się tą naszą "małą ojczyzną", jaka jest ziemia krośnieńska w tym szczególnym wydaniu. Do reprezentantów oddziałów terenowych skierował słowa podzięki, uznania i szacunku za serdeczne związki z ziemią rodzinną. - Jesteście naszą chlubą i dumą, promując ziemię krośnieńską w dużych aglomeracjach miejskich Polski, jesteście swoistymi ambasadorami Krosna w tych ośrodkach. Chwała Wam za to! - powiedział S. Steliga, życząc wszystkim dobrego samopoczucia w sentymentalnej podróży do lat młodości i owocnych przyjacielskich rozmów.
Autorem kolejnej mowy powitalnej był wójt Jan Zych. Gospodarz Gminy zaprezentował jej najcenniejsze walory historyczne i geograficzne, wskazał na godne uwagi i zwiedzenia miejsca, przypomniał rolę wybitnych ziomków, których życie związane było z tym terenem, oraz omówił jego dorobek i plany rozwojowe. Miłymi i wielce pomocnymi poznawczo upominkami, którymi Gmina obdarowała uczestników, były barwne aktualne foldery: "Gmina Korczyna zaprasza" oraz "Droga Krzyżowa w parafii Korczyna".
Informację o samym miejscu Spotkania, jego niezbyt szczęśliwych losach dziejowych, podał Zdzisław Gil, b. wojewódzki konserwator zabytków, który dzielił się także osobistymi impresjami i wspomnieniami. Zarysowując starania służb konserwatorskich, podejmowane od lat. 70. XX w. celem uratowania substancji zabytkowej tego miejsca dla potomnych, podkreślił, że zwłaszcza przez szereg ostatnich lat cały dawny zespół dworsko-parkowy zyskuje na splendorze i okazałości.
Ostatnio (od 2007) dzieje się tak dzięki staraniom i zabiegom podejmowanym przez aktualnego gospodarza obiektu Ryszarda Skotnicznego, który osobiście zapoznał uczestników z urokami miejsca. Obecnie Dwór Kombornia Hotel & SPA**** proponuje swoim gościom m.in. urzekający stylem komfort, odradzające witalność pakiety i kuszącą smakiem kuchnię. Ugoszczeni w pomieszczeniach dworu kawą, herbatą i słodyczami, uczestnicy Spotkania nie tylko zwiedzili najnowszą ekspozycję współczesnego malarstwa sztalugowego, lecz również obejrzeli szereg odrestaurowanych wnętrz kompleksu dworskiego (dawna kaplica, klasycystyczne polichromie z 1810 r. w pokojach dworu, studnia na dziedzińcu oraz zaadaptowane pomieszczenia w d. stajniach cugowych z końca XIX w.) wraz z zachętą, aby osobiście skorzystać z oferowanych przez Dwór propozycji.
W drodze do Korczyny (w autokarze) była okazja, aby w 125. rocznicę urodzin przypomnieć wybitnego historyka literatury polskiej prof. Stanisława Pigonia, który dziełem życia i pracy rozsławił Kombornię. Natomiast krótki pobyt w Korczynie, rodzinnej miejscowości św. bp. Józefa Sebastiana Pelczara, poświęcono na zapoznanie się z neogotyckim kościołem parafialnym p.w. MB Królowej Polski, który jest obecnie sanktuarium Świętego. W maju 2010 roku uroczyście został bowiem tam ogłoszony Patronem Powiatu Krośnieńskiego. Przy ołtarzu z Jego relikwiami delegacja Stowarzyszenia złożyła wiązankę kwiatów, a do szerokiego kontekstu życia i działalności oraz walorów artystycznych świątyni nawiązał w obszernej relacji ks. prałat Edward Sznaj, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium.
Podzamcze Kamieńca, gdzie miał miejsce kolejny przystanek na trasie, sprzyjało chwili odpoczynku po dłuższym spacerze prowadzącym do murowanej barokowej kapliczki z XVIII w. Przy niej nadarzyła się okazja, aby w luźnej i spontanicznej wymianie myśli nawiązać do bogactwa lokalnej kultury ludowej, przypomnieć okoliczne legendy i snuć refleksje o przeszłości, obcując równocześnie z uroczą panoramą regionu zamkniętą pasmami górskimi Bieszczadów i Beskidu Niskiego. W pełnym słońca plenerze, a nieco później w udostępnionym nam chłodnym wnętrzu (z mikrofonem) nowo wzniesionego kościółka filialnego (2003), splotły się w całość historyczne i współczesne, duchowe i materialne, losy tego terenu. Na nim bowiem, w sąsiedztwie ruin zamczyska, pojawiły się stacje Drogi Krzyżowej (1999), przy których modlą się pątnicy idący z Korczyny do podnóża skały "Echo Lourdes". Treścią informacji była tematyka bogatych dziejów zamku, rezerwatu przyrody "Prządki" i Czarnorzecko-Strzyżowskiego Parku Krajobrazowego z dominującą nad okolicą i czynną od wielu lat (1962) stacją przekaźnikową, jaką jest wieża telewizyjna (116 m) na Suchej Górze (ok. 590 m n.p.m.), najwyższym wzniesieniu Pogórza.
Ostatnim etapem dnia była wieś Węglówka, gdzie przedmiotem zainteresowania stało się wnętrze, aktualny wystrój i wyposażenie dawnej cerkwi greckokatolickiej (1898; ob. kościół rzymskokatolicki p.w. Narodzenia NMP) oraz z rosnący w jej sąsiedztwie dąb "Poganin" (od 1953 pomnik przyrody), który liczy blisko 700 lat i uznawany jest za najstarsze drzewo na Podkarpaciu. Dzięki relacji, którą dzielił się dr Tadeusz Łopatkiewicz (nota bene tam i w innych miejscach na trasie), była też okazja, aby poprzez kontakt z cmentarnymi nagrobkami w pobliżu świątyni dotknąć tematu Zamieszańców. W czasach nowożytnych ta ruska grupa etnograficzna przez kilka stuleci zamieszkiwała wraz z Węglówką osiem sąsiednich wsi Pogórza.
Na koniec, podczas smacznego i obfitego posiłku obiadowego w kopalnianym ośrodku Gminy - który przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich pod kierunkiem Zofii Zielińskiej ze zróżnicowanymi i wykwintnymi ciastami w postaci wypieków własnych - zebrani wysłuchali pogadanki o historii miejscowej kopalni ropy naftowej (Józef Bielański), jednej z najstarszych w regionie. Czynny był także kiermasz z książkami (wydawnictwa własne SMZK i gminy Korczyna), jedlicka poetka Bronisława Betlej prezentowała fragmenty utworów własnych, a lokalną kulturę muzyczną regionalny Zespół Pieśni i Tańca z Komborni.
Jak zawsze do miłych akcentów końcowych należały okolicznościowe wystąpienia reprezentantów Stowarzyszenia z Krakowa, Lublina i Warszawy a tym razem również treść listów, które nadesłali prof. dr hab. Andrzej Gładysz z Akademii Medycznej im. Piastów Śląskich we Wrocławiu i emerytowany dyrektor Instytutu Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach prof. dr hab. Zdzisław Gonet. Niespodzianką podczas tej finalnej części było wręczenie członkom Prezydium ZG SMZK medali pamiątkowych Muzeum Przemysłu Naftowego im. Ignacego Łukasiewicza w Bóbrce. Decyzją Kapituły, powołanej uchwałą ZG Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Naftowego i Gazowniczego, otrzymali je: prezes Marian Terlecki i sekretarz Andrzej Kosiek w dowód uznania za wybitny udział w rozwoju i wzbogacaniu zbiorów Muzeum. Medale z dyplomami nadania wręczył dr Stanisław Szafran, Kanclerz Kapituły i Sekretarz Generalny SIiTPNiG.
![]() |
![]() |
![]() |